"Mityczny" DOT

Wstecz
2012-09-18 16:40:44

DOT już od kilku lat posiada już niemalże status najważniejszego parametru opon - dziś przyjrzymy się temu, jak bardzo jest on rzeczywiście istotny dla Użytkownika..

     DOT to skrót od Department of Transportation - amerykańskiej instytucji odpowiedzialnej za homologowanie dopuszczanych do użytku produktów na rynku północnoamerykańskim. Praktycznie każda opona dostępna na polskim rynku jest "wyposażona" w ten kod, którego całe znaczenie mylnie aktualnie jest spłycane wyłącznie do określenia daty produkcji. W rzeczywistości kod DOT jest bardziej rozbudowany i ukrywa także informacje na temat producenta i miejsca produkcji opony.
 
     Cała historia mitycznego DOT'u rozpoczęła się od niefortunnej i nieuzasadnionej żadnymi przesłankami wypowiedzi jednego z prezenterów telewizyjnych, który bedąc na wizji poinfomował widzów, żeby uważali na opony ze starymi DOT'ami, ponieważ roczne opony tracą ok. 30% swoich właściwości i moga spadać z felg ( ten drugi argument był dla nas potwierdzeniem "wyjątkowej  wiedzy" prezentera -  "fachowca" ). Z czystym sumieniem można stwierdzić, że wypowiedź ta zadrżała całym rynkiem oponiarskim i zmieniła rzeczywistość jego funkcjonowania - od tego dnia wulkanizator, który od lat opiekował się bardzo dobrze naszym autem, dbał o nasze bezpieczeństwo, stracił na autorytecie. Naszym skromnym zdaniem - bardzo niesłusznie - przecież to ten sam wulkanizator od lat montował na nasze felgi nierzadko nawet i np. siedmioletnie opony i to z taką doskonałą fachowością, że jeszcze nigdy przecież nie spadły nam one z obręczy. Na tle wypowiedzi tego prezentera, powinniśmy bardziej docenic cieżką pracę pracownika serwisu ogumienia - z takimi umiejętnościami, to arcymistrz w swoim fachu :) 

     Wydaje nam się, że starczy już tego ironicznego tonu artykułu - najwyższa pora zastanowić się, jak to jest w rzeczywistości. Poniżej najważniejsze fakty dotyczące przełożenia kwestii daty produkcji opony, a na jej właściwości jezdne.

MIT 1. Opona, która leży na magazynie starzej się i traci swoje właściwości jezdne. 
PRAWDA, ale... Jak dowiodły przeprowdzone w 2010 roku testy na zlecenie firmy Michelin, opona, która rok czasu leży na magazynie, starzeje się w takim samym stopniu, jak opona, która przez 3 tygodnie jest eksloatowana na samochodzie. Jeżeli zatem na początku października założymy na auto opony zimowe i przejeździmy na nich do marca, to zakładając je na kolejny sezon eksploatacji zakładamy tak jakby 8 letnie opony z magazynu. W sytuacji, jeżeli nie dbamy o właściwe ciśnienie w oponach, okres roku na magazynie jest porównywany już do jednego tygodnia eksploatacji. Dlaczego tak jest? Opona, która jest przechowywana na odpowiednich magazynach w firmach, które tak, jak nasza firma, specjalizują się w sprzedaży opon, ma zapewnione właściwe warunki do składowania - przechowywana jest w suchych pomieszczeniach, bez dostępu światła dziennego, bez kontaktu z środkami chemicznymi, w określonym przedziale tempreturowym, podczas gdy opona eksploatowana na samochodzie narażona jest nie tylko na niekorzystne odziaływanie czynników atmosferycznych - częste zmiany temperatury, słońce, deszcz, śnieg - ale także na oddziaływanie środków chemicznych takich jak np. sól na drogach, plamy oleju.  

MIT 2. Opona z zeszłego miesiąca jest lepsza, aniżeli opona sprzed roku. MIT! Tak, jak wyżej już napisaliśmy, opona jest produktem gumopochodnym, ale po wyjściu z formy ( opony produkowane są w bardzo wysokich temperaturach ) wymaga odpowiedniego czasu do właściwego zwulkanizowania. Oczywiście, opony, które mają kilka tygodni też oczywiście nadają się do eksploatacji ( gdyby tak nie było, producenci nie wpuszczaliby tych produktów na rynek :) ), ale nie są one pod żadnym pozorem lepsze od opon sprzed roku. Co ciekawe, w niektórych krajach afrykańskich, gdzie przez większą część roku występują wysokie tempretatury, jest zakaz sprzedaży opon, które nie zostały przez pewien okres "zleżakowane".

MIT 3. Opona wyprodukowana przez międzynarodowe koncerny w krajach mniej rozwiniętych gospodarczo ( jak np. Rumunia, Rosja ) są gorszej jakości, aniżeli opony z krajów o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego ( jak np. Niemcy, Francja ).
MIT! Każdy z międzynarodowych koncernów przez wiele lat budował swoją markę nie po to, aby w ciągu kilku lat ją zniszczyć. Lokowanie produkcji w krajach mniej rozwiniętych gospodarczo ma na celu m.in. ograniczenie kosztów produkcji, poprawę obsługi logistycznej dostaw. W większości przypadków, w krajach mniej rozwiniętych gospodarczo, fabryki budowane są od podstaw, wyposażane w najnowsze technologie, a kadra kierownicza obsadzana przez pracowników wywodzących się z kraju pochodzenia producenta, którzy dbają o właściwy przebieg produkcji, kontorlę jakości. W przypadku, gdyby jakość produkcji była niższa, producenci oprócz problemów z nadmierną ilością reklamacji ( wiąże się to z bardzo dużymi kosztami ), traciliby także zaufanie Klientów..

MIT4. Koncerny oponiarskie produkują co roku opony we wszystkich rozmiarach dostępnych w ofercie - dlatego też zawsze bezproblemu możmy kupić opony tegoroczne.
MIT! W ofercie producentów opon występuje od kilkudziesięciu do nawet kilkuset rodzajów opon przeznaczonych do eksploatacji w różnych typach pojazdów, na różne pory roku. Producenci, mając świadomość na temat jakości produkowanych opon, często decydują się na produkcję jednego rozmiaru w większej partii, przewidując kolejny cykl produkcyjny np. za 20 miesięcy. Może się zatem zdarzyć taka sytuacja, w której do naszego samochodu nie uda nam się znaleźć nowej opony w konkretnym typie bieżnika młodszej niż np. dwa lata od daty produkcji. Nie jest to jednak powód do zmartwień, gdyż najważniejsze jest to, aby opona, której powierzamy nasze bezpieczeństwo spełniała nasze oczekiwania względem parametrów technicznych i bezpieczeństwa. 

     Resumując, kwestia daty i miejsca produkcji, wprowadza dużo zamieszania na rynku - nie możemy jednak całkowicie dać się zwariować. Fakt, kupując opony nowe, oczekujemy najwyższej jakości i z całą pewnością nasz sklep dokłada wszelkich starań, aby produkty zakupione u nas ją Państwu gwarantowały. Zgodnie z polskimi normami, nowe opony to opony do 3 lat od daty produkcji, jednakże nasza firma sprzedaje Państwu opony maksymalnie dwuletnie, aby czuli się Państwo komfortowo i abyśmy wiedzieli, że dostarczamy Państwu wyłącznie produkty pełnowartościowe, zapewniające Państwu komfort i bezpieczeństwo jazdy podczas kilku kolejnych sezonów eksploatacji.  

     W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczącej omawianych w tym artykule kwesti, zachęcamy do kontaktu. Postaramy się rozwiać Państwa ewentualne wątpliwości.